BEATA_S
14:08, 27 maj 2011
Dołączył: 27 maj 2011
Posty: 2123
Dzień dobry wszystkim. Mam na imię Beata. Jakiś czas temu w poszukiwaniu inspiracji do moich eksperymentów ogrodowych : ) znalazłam stronę GARDENARIUM i od razu wiedziałam, że TO jest TO!
Byłam absolutnie oczarowana poczynaniami Danusi, jakoś tak wirtualnie poczułam, że mamy coś wspólnego i że mogłabym jej zaufać bezgranicznie w kwestii urządzania ogrodu.
Częścią wspólną są oczywiście kule bukszpanowe, które juz wtedy u mnie rosły (przesadzone z ogrodu moich rodziców). W zasadzie to od nich wszystko się zaczęło. One jako pierwsze zagościły u mnie po budowie i one w jakiś sposób ukierunkowały styl nasadzeń. Drugą rzeczą , która bardzo poboba mi się u Danusi to jednorodność gatunków roślin, umiarkowanie w ich dobieraniu, podoba mi się to, że nie ma feerii barw, tylko wszystko skomponowane z ogromnym wyczuciem.
Ja, rozpoczynając moją przygodę z ogrodem, nie miałam ani krzty doświadczenia i znikome pojęcie o roślinach, raczej bazowałam na wyczuciu. Ogród w tej chwili ma 3 lata i cały czas chciałabym coś zmienić, ulepszyć. Pokochałam to całym sercem, rękoma i kręgosłupem
) Jak w tej chwili patrzę na rozrastające się rośliny czuję ogromną radość. Po pierwsze dlatego, że jako zupełny laik poradziłam sobie a po drugie dlatego, że rośliny też mnie polubiły i odwdzięczają sie pięknym wzrostem.
Częśc frontowa jest raczej skończona - tak myślę
, pewnie coś zmienię za jakiś czas, jednak teraz chciałabym zająć się częścią z tyłu ogrodu (od strony tarasu). Jest to strona południowo-zachodnia. Chciałabym obsadzić częściowo taras żywopłotem z cisa, stworzyć na tarasie taki zakątek ( jak dodam zdjęcie będzie bardziej czytelne o co mi chodzi). Nie jestem jednak pewna czy cis jest odpowiednią rośliną na takie stanowisko. W tej chwili rośnie tam świerk Conica, jednak muszę go albo przesadzić albo (gdyby jednak żywopłot z cisa okazał się niemożliwy do wykonania) czymś podsadzić, bo nistety mój pies go zniszczył od dołu i jest okropna czarna plama.
Drugą rzeczą jaką zaplanowałam to wyspa wokól istniejącej dużej sosny zwyczajnej (jedyna roślina jaka pozostała po budowie domu
)
Resztę zdjęć wgram później, teraz ogólny wygląd działki. Zdjęcie nie jest zbyt aktualne. Działka ma kształt prostokąta, z tyłu działki budynek gospodarczy,w miejscu, gdzie po lewej stronie (południowa strona) widać plamę ziemi teraz stoi altana i dalej plac zabaw dla dzieci.
Byłam absolutnie oczarowana poczynaniami Danusi, jakoś tak wirtualnie poczułam, że mamy coś wspólnego i że mogłabym jej zaufać bezgranicznie w kwestii urządzania ogrodu.
Częścią wspólną są oczywiście kule bukszpanowe, które juz wtedy u mnie rosły (przesadzone z ogrodu moich rodziców). W zasadzie to od nich wszystko się zaczęło. One jako pierwsze zagościły u mnie po budowie i one w jakiś sposób ukierunkowały styl nasadzeń. Drugą rzeczą , która bardzo poboba mi się u Danusi to jednorodność gatunków roślin, umiarkowanie w ich dobieraniu, podoba mi się to, że nie ma feerii barw, tylko wszystko skomponowane z ogromnym wyczuciem.
Ja, rozpoczynając moją przygodę z ogrodem, nie miałam ani krzty doświadczenia i znikome pojęcie o roślinach, raczej bazowałam na wyczuciu. Ogród w tej chwili ma 3 lata i cały czas chciałabym coś zmienić, ulepszyć. Pokochałam to całym sercem, rękoma i kręgosłupem

Częśc frontowa jest raczej skończona - tak myślę

Drugą rzeczą jaką zaplanowałam to wyspa wokól istniejącej dużej sosny zwyczajnej (jedyna roślina jaka pozostała po budowie domu

Resztę zdjęć wgram później, teraz ogólny wygląd działki. Zdjęcie nie jest zbyt aktualne. Działka ma kształt prostokąta, z tyłu działki budynek gospodarczy,w miejscu, gdzie po lewej stronie (południowa strona) widać plamę ziemi teraz stoi altana i dalej plac zabaw dla dzieci.
____________________
Eksperymenty ogrodowe Beaty
Eksperymenty ogrodowe Beaty