myszorek
12:24, 11 maj 2011

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Po długim przeglądaniu Waszych pięknych ogrodów, tudzież po przyglądaniu się ciężkim zmaganiom Forumowiczów w walce o piękny ogród, witam się i ja na forum.
Opowiem troszkę o swoim ugorze i o tym co ja z nim próbuję zrobić.
Mam dość sporą działkę, położoną na terenach łąkowych. Tu nie ma dużych drzew dających cień i stanowiących azyl dla zwierzyny i ludzi. tu jest trochę taka polska pustynia. Działka jest skąpa w glebę, za to mam wielkie bogactwo gliny w pokładzie. Ale to nic.
Długo marzyłam o ogrodzie, ale warunki są niezbyt ciekawe, więc stwierdziłam, ze nie będę się boksować i zrobię nasadzenia odpowiednie do tego, co jest się w stanie utrzymać na moim polu.
Ponoć kiedyś na mojej działce był stary sad i pole ziemniaczane-coś się jednak dało tu utrzymać. Wody gruntowe są wysoko, ale w końcu skoro śliwy i jabłonie rosły, to może drzewa i krzewy z płytszym systemem korzeniowym też dadzą radę. Muszą...
Gleba jest piaszczysto gliniasta, chętnie wyrasta tu chrzan(od nawet z piekła wylizie), szczaw(czyli chyba lekko kwaśna).Perz- wyznacznik zbitości gleby-też mam go pod dostatkiem.
Nawodnienia natenczas nie ma,działka bardzo słoneczna, a ziemia przesycha szybko, tak więc jako uzupelnienie "szkieletu"ogrodu, czyli wysokiej nasady z drzew postanowiłam zastosować rosliny, które dobrze tolerują brak wilgoci: lawenda, ostróżka, rumian, czosnek, macierzanka, szałwia, kocimiętka, irysy kłączowe. Będzie biało niebiesko, Gdzieniegdzie będą się wychylały ciemne prawie czarne wyraziste kwiaty, albo rózowe kępy ostróżki. Będzie dużo bieli i traw ozdobnych. Nadają cudownej miękkości ogrodowi. Taką przetestowaną rośliną dającą piękne efekty w drugim rzędzie jest popularna i chyba niedoceniana biała gipsówka, która od wczesnego lata tworzy chmurki kwiatów. Do tego taniocha
. Będzie pachniało ziołami.
Uwielbiam jałowce kolumnowe blue arrow.Przypominają mi śródziemnomorskie cyprysiki wyrastające hen do nieba(szkoda, ze u nas nie mozna ich hodować). Lubię cisy(za mroczną głębię zieleni) i świerki serbskie(za ten błękit).
W drugiej części działki, gdzie stoi szkielet starej siedemdziesięcioletniej jabłonki będą rosły rośliny bardziej wymagające.Tam jest mniej słońca, tak więc oprócz magnolii susan rosnącej na honorowym miejscu będą zielonkawe hortensje ogrodowe, rośnie kalina, hosty, żurawki, trzmielina, mikro kulki bukszpanowe, białe zawilce zestawione z delikatną tiarellą, pojawi się kawałek cisu w ekranie, dla kontrastu z cudownie naprostowaną przez Danusię koronkową tsugą.
Oprócz tego na działce znajduje się wymuszona technicznymi rozwiązaniami skarpa, wyrastająca pokracznie tuż na wjeździe na teren. Nie lubię jej, ale znowuż trzeba ten koszmarek jakoś przekuć na atut i zagospodarować. Rosną tam bezobsługowe rośliny skalniakowe: macierzanka, floksy szydlaste, armeria, dąbrówka w dwóch odmianach, rumiany, czyściec wełnisty, skalnice i żagwin.
Teraz napiszę jeszcze o planowanej formie ogrodu. Lubię proste wyraziste, geometryczne formy i linie poprzetykane delikatnymi "meandrami" dla złagodzenia, lubię prostotę i powtarzalność elementów. Lubię kule roślinne: bukszpanowe, berberysowe..
Lubię mocne barwy zestawione z delikatną bielą. Lubię niebieski.
Kocham kontrasty form i kolorów(ale generalnie wsród bylin)
Takie są moje marzenia, a co z tego uda się uzyskać to zobaczymy.Czas pokaże. Trzeba dużo czasu, zwłaszcza, zeby stworzyć tło dla tych wszystkich roślin..kurtynę zieleni.
To tyle w kwestii objaśnień moich pragnień i chciejstw. Teraz czas się zabrać do cięzkiej pracy, bo o ogrodnictwie marne mam pojecie
Pokażę jeszcze na początek kilka zdjęć, głownie bylin, które zdają u mnie egzamin
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Magda
Opowiem troszkę o swoim ugorze i o tym co ja z nim próbuję zrobić.
Mam dość sporą działkę, położoną na terenach łąkowych. Tu nie ma dużych drzew dających cień i stanowiących azyl dla zwierzyny i ludzi. tu jest trochę taka polska pustynia. Działka jest skąpa w glebę, za to mam wielkie bogactwo gliny w pokładzie. Ale to nic.
Długo marzyłam o ogrodzie, ale warunki są niezbyt ciekawe, więc stwierdziłam, ze nie będę się boksować i zrobię nasadzenia odpowiednie do tego, co jest się w stanie utrzymać na moim polu.
Ponoć kiedyś na mojej działce był stary sad i pole ziemniaczane-coś się jednak dało tu utrzymać. Wody gruntowe są wysoko, ale w końcu skoro śliwy i jabłonie rosły, to może drzewa i krzewy z płytszym systemem korzeniowym też dadzą radę. Muszą...
Gleba jest piaszczysto gliniasta, chętnie wyrasta tu chrzan(od nawet z piekła wylizie), szczaw(czyli chyba lekko kwaśna).Perz- wyznacznik zbitości gleby-też mam go pod dostatkiem.
Nawodnienia natenczas nie ma,działka bardzo słoneczna, a ziemia przesycha szybko, tak więc jako uzupelnienie "szkieletu"ogrodu, czyli wysokiej nasady z drzew postanowiłam zastosować rosliny, które dobrze tolerują brak wilgoci: lawenda, ostróżka, rumian, czosnek, macierzanka, szałwia, kocimiętka, irysy kłączowe. Będzie biało niebiesko, Gdzieniegdzie będą się wychylały ciemne prawie czarne wyraziste kwiaty, albo rózowe kępy ostróżki. Będzie dużo bieli i traw ozdobnych. Nadają cudownej miękkości ogrodowi. Taką przetestowaną rośliną dającą piękne efekty w drugim rzędzie jest popularna i chyba niedoceniana biała gipsówka, która od wczesnego lata tworzy chmurki kwiatów. Do tego taniocha

Uwielbiam jałowce kolumnowe blue arrow.Przypominają mi śródziemnomorskie cyprysiki wyrastające hen do nieba(szkoda, ze u nas nie mozna ich hodować). Lubię cisy(za mroczną głębię zieleni) i świerki serbskie(za ten błękit).
W drugiej części działki, gdzie stoi szkielet starej siedemdziesięcioletniej jabłonki będą rosły rośliny bardziej wymagające.Tam jest mniej słońca, tak więc oprócz magnolii susan rosnącej na honorowym miejscu będą zielonkawe hortensje ogrodowe, rośnie kalina, hosty, żurawki, trzmielina, mikro kulki bukszpanowe, białe zawilce zestawione z delikatną tiarellą, pojawi się kawałek cisu w ekranie, dla kontrastu z cudownie naprostowaną przez Danusię koronkową tsugą.
Oprócz tego na działce znajduje się wymuszona technicznymi rozwiązaniami skarpa, wyrastająca pokracznie tuż na wjeździe na teren. Nie lubię jej, ale znowuż trzeba ten koszmarek jakoś przekuć na atut i zagospodarować. Rosną tam bezobsługowe rośliny skalniakowe: macierzanka, floksy szydlaste, armeria, dąbrówka w dwóch odmianach, rumiany, czyściec wełnisty, skalnice i żagwin.
Teraz napiszę jeszcze o planowanej formie ogrodu. Lubię proste wyraziste, geometryczne formy i linie poprzetykane delikatnymi "meandrami" dla złagodzenia, lubię prostotę i powtarzalność elementów. Lubię kule roślinne: bukszpanowe, berberysowe..
Lubię mocne barwy zestawione z delikatną bielą. Lubię niebieski.
Kocham kontrasty form i kolorów(ale generalnie wsród bylin)
Takie są moje marzenia, a co z tego uda się uzyskać to zobaczymy.Czas pokaże. Trzeba dużo czasu, zwłaszcza, zeby stworzyć tło dla tych wszystkich roślin..kurtynę zieleni.
To tyle w kwestii objaśnień moich pragnień i chciejstw. Teraz czas się zabrać do cięzkiej pracy, bo o ogrodnictwie marne mam pojecie

Pokażę jeszcze na początek kilka zdjęć, głownie bylin, które zdają u mnie egzamin

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Magda
____________________
ogród zmyślony
ogród zmyślony