Witam serdecznie.

Mój maleńki ogródek to moje lekarstwo na ''zbolałą duszę". Historia tego ogródka jest długa i burzliwa, jak mój powrót do niego. Odkąd sięgam pamięcią ogrodem zajmowała się moja mama-wielka miłośniczka kwiatów i natury. Pamiętam soczystą zieleń trawnika, łany kwiatów, zapach maciejki i nasze leżaki rozstawione pod orzechem. Pamiętam też ile serca i czasu poświęciła aby mnie zarazić miłością do ogrodu. Wydarzenia, które nastąpiły w ciągu kolejnych lat sprawiły, że musiałam się wyprowadzić. Dom i ogród popadał w ruinę, zmieniali się wynajmujący, nikt nie dbał jak o swoje. W 2011 r. podjęliśmy decyzję, że wracamy. Generalny remont domu trwał rok czasu, niestety nie było czasu i środków na ogród.

Wprowadziliśmy się w grudniu, zima szczególnie w tym roku była długa i ponura i takie same były moje myśli i nastrój. Kilkakrotnie stwierdzałam, że to nie moje miejsce na ziemi, że może lepiej sprzedać i kupić jakiś domek pod lasem-blisko drzewa, cisza i spokój. Z tych ponurych myśli wyrwała mnie wiosna, która przyniosła troszkę pozytywnej energii i chęci do działania. O tym, że muszę mieć ogród wie chyba każdy. Wieczorny relaks w ogrodzie to podstawa mojego dnia. Ale do tego żeby było gdzie usiąść i zrelaksować potrzeba dobrego projektu i realizacji.
I tutaj moja wielka prośba do Was o pomoc. Troszkę mam już w głowie, troszkę na papierze teraz tylko muszę to wszystko przenieść do komputera.

Ogród do którego dążę to ogród geometryczny, z prostymi nasadzeniami, dużą ilością traw. Inspiracją dla mnie jest ogród Wieloszki, GabiKa, Marzeny2007. Istnieją małe szanse, że kiedyś dojdę do takich efektów ogrodniczych jak dziewczyny ale mam nadzieję, że stworzę choć namiastkę mojej oazy spokoju.

Działka ma 500 m2 bez budynku. Przez całą działkę ciągnie się wjazd do garażu. Warunki glebowe dobre, (jak wcześniej pisałam kiedyś tu był piękny ogród), słońce od rana do 16. 00. W chwili obecnej mam zasadzone 2 klony rdzawe i 1 miłorząb (na środku). Działka pod ogród przekopana, częściowo dodana ziemia lekko kwaśna.

Te wszystkie paliki i sznurki to ochrona przed naszym psiakiem. Na co dzień rozumie znaczenie słowa nie wolno i powoli koduje gdzie może a gdzie nie może wejść. Niestety jak jest sam na podwórku to zdarzy mu się zapomnieć.
Na początek, dokładnie w tym tygodniu planuję posadzić bukszpany wokół tych trzech drzew liściastych-zrobię obwódkę i w środek hosty. Bukszpany zamówione, czekam na dostawę. Wstępny plan nasadzeń postaram się wkleić jutro i wtedy będę miała 100 pytań do...

Przepraszam za ten nieład na podwórku ale cały czas coś się dzieje. Mąż szykuje miejsce na kącik wypoczynkowy, dekarze dach naprawiają, po wieczornym sprzątaniu brak dobrego światła do zdjęć.

Cześć Polinko. Jestem ciekawa co wymyśliłaś. Warunki świetlne masz dokładnie takie jak ja.

Trzymam kciuki za realizację planów. Przebudowywać rodzinny ogród trudno, bo trafiają się pamiątki roślinne, których żal wyrzucić,a do koncepcji nowej nie bardzo pasują. Tym bardziej będę kibicować!
Ściskam serdecznie.

Witam, ja też jestem nowa na tym forum Będę zaglądała do Ciebie do ogródka! Życzę powodzenia i trzymam mocno kciuki Bardzo podoobają mi się proste ramy Twojej rabatki Ja to lubię tak na prosto I też mam takiego ogrodowego urwisa, który w domu jest grzeczny, ale na zewnątrz wychodzi z niego sprinter

Witaj GabiK-dokładnie tak jak piszesz, ogród kształtem jest bardzo podobny do Twojego i roślinność mam zamiar troszkę skopiować od Ciebie.
I Ciebie Haniu również witam serdecznie w moich skromnych progach ogródkowych. Z tą roślinnością nie będzie takiego problemu ponieważ została przeniesiona przed laty do brata ogrodu a teraz podbieram mu co mi się może przydać. Dzisiaj ''pozbył'' się dwóch pięknych kęp hostów.
AlicyaLK miło mi, że zajrzałaś do mnie. Z psiakami to tak już jest, że chodzą akurat takimi ścieżkami, które nie koniecznie nam się podobają. Wychodzę z założenia, że przy projektowaniu ogrodu należy mieć na uwadze również i jego potrzeby a przy odrobinie dyscypliny wszyscy będzie zadowoleni z zieleni wokół siebie.
Jutro wkleję projekt nasadzeń i może dojdą bukszpany to pochwalę się pierwszymi niskimi nasadzeniami.

Mam wstępny plan nasadzeń. Muszę pokazywać rabata po rabacie ponieważ nie jestem w stanie zrobić zdjęcia całego ogrodu ponieważ jest wąskie podwórko.




Wiem, że tego nie można nazwać planem ale mam nadzieję, że opis lepiej zobrazuje co mam zaplanowane.
Rabata ma długość 6 m., szer.190 cm.
Zaczynając od lewej strony:
1. Hortensja Anabelle
2. Z tyłu, w jednym rzędzie Miskant Gracillimus 3 szt.
3. Z przodu przed obrzeżem z kostki granitowej Trawa Carex morrowi ''Veriegata''
4. Za trawą żurawka bordowa.
Po środku rabaty jest klon palmowy-pod nim hosty i dojdzie obwódka z bukszpanu.
Żurawki i trawkę planuje posadzić w prostych liniach.
Zastanawiam się czym wypełnić środek tzn. co posadzić przed miskantami? Myślałam o lawendzie.

Teraz rabata środkowa.

Rabata ma długość 5,90 cm, szer. 140 cm.
Słońce od rana do 16.00
Zaczynając od lewej strony:
1. Hortensja Anabelle, która będzie po środku rabaty środkowej i poprzedniej.
2. Z tyłu ( namalowana na zielono) kosodrzewina Pumilio lub Mops
3. Obok Berberys Red Pillar
3. Przed kosodrzewiną i berberysem, wrzos lub wrzosiec biały.
4. Przed wrzosem Kostrzewa sina
5. I na samym początku rabaty wrzos lub wrzosiec czerwony lub bordowy.
Na środku rabaty jest Miłorząb, podsadzony hostami i będzie obwódka z bukszpanu.
Nie wiem czy wrzosy nie lepiej wyglądałyby ułożone placami tzn. kilka kolorów i rozmieszczone nie symetrycznie tak jak w większości realizacji Szefowej Danusi i pomiędzy nie kilka kęp Kostrzewy Sinej?
Mam duży problem z rozmieszczeniem własnie tych wrzosów i zastanawiam się czy jak dam tylko dwa kolory to czy nie będzie za monotonnie?
Z tyłu za miłorzębem będzie jeszcze miejsce aby coś posadzić. Myślałam o Miskancie Morning Light.

Rabata ostatnia.
Wymiary to długość-6 m, szer. 90 cm.

Słońce od 12 do 17. 00
Plan nasadzeń mam taki:
1. Hortensja Anabelle pomiędzy jedną a drugą rabatą.
2. Z tyłu Turzyca sztywna odm. żółta Carex elata ''Aurea''
3. Przed turzycą żurawka z żuraweczką jakaś żółta
4. Na samym przodzie Konwalik.
Drzewo liściaste to klon rdzawy podsadzony hostą i obwódka z bukszpanu.
Nie wiem co dać na ten brzydki mur? Nie może być nic ekspansywnego ponieważ nie będę miała możliwości ciąć go od góry.
To koniec moich planów, czekam na wszelkie sugestie a nawet krytykę. Na koniec przepraszam za moje bazgroły ale jestem totalnym beztalenciem plastycznym.