Witam Wszystkich bardzo cieplutko. Bardzo dlugo pozostawałam Waszym cichym adoratorem, aż w końcu postanowiłam sie ujawnić. Nie ukrywam, że sklonila mnie do tego moja bezradność w "zaprojektowaniu" chociaz małego kawałeczka ogrodu. Tak więc Kochani, Szefowo - bardzo liczę na Waszą pomoc!
Zdjęcia wkleję później - teraz lecę gotować obiadek.

Witamy adoratora lub adoratorkę gotującą obiadki!

Witam i ja. Czekam na więcej po obiadku. Widzę, że nasza podkarpacka grupa robi się coraz większa. Super.

Poniżej spróbuję wkleić zdjęcia działki (bo jeszcze nie ogrodu), na której stoi domek:

nie ma efektu więc jeszcze raz:

W domku mieszkamy od roku. Jak widac na zdjęciach nie mam prawie żadnych roślin (niestety), za wyjątkiem kilku juk (zdobyczne), trzech klonów (nie wiem czy nie umarzły), oraz szpaleru żywotnika wzdłuż ogrodzenia. Jest jeszcze 4 szt hortensji, którą pokochałam dzieki Danusi (podobnie jak bukszpany, cisy i żurawki).

Kochani nawet nie wiecie jak się cieszę, że moge być z Wami

cd zdjęć:

Witam, już widać że piękny ogród tu powstanie .Sporo fajnego terenu do zagospodarowania.

Ależ piękny teren do obsadzenia, trochę zazdroszczę wam takich przestrzeni..
Masz jakiś pomysł, co ci się podoba, jaki ogród itd?

teraz widzę, że wygląda to dość ponuro (zdjęcia robione jesienią), ale już za dwa tygodnie przychodzą panowie od elewacji i domek nareszcie będzie weselszy (wreszcie nie szary).
Poniżej zdjęcia rabatki przy tarasie, która "idzie na pierwszy ogień" tzn chcę ją calkowicie zmienić - ubrać w kule bukszpanowe, cisowe, żurawki i konwalijnika (i juz pewnie Wszyscy sie domyślają z Czyjego ogrodu czerpałam inspirację).

Elusiu, Iwonko, Ewciu - witam Was serdecznie i proszę o ogrodową pomoc.