monitka
10:30, 07 mar 2012

Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Witam,
po dlugim czasie podglądania postanowiłam się ujawnić.
Przyznam szczerze że jestem trochę onieśmielona ilością pięknych ogrodów, bo teren zielony jaki posiadam przy domu jeszcze na takie miano nie może zasłużyć...
Po wybudowaniu domu jeszcze nie czułam potrzeby posiadania ogrodu. Najważniejsze było zrobienie bruku żeby nie brodzić w błocie no i trawnika żeby było zielono. Myślałam że to szczyt marzeń i z tej euforii zasialiśmy trawę na całej działce. Po jakimś czasie pojawiły się tuje a w raz nimi ochota na jakieś kolory w ogrodzie. Jako, że finanse po budowie były mocno nadwyrężone to cieszyłam się jak głupia z każdej podarowanej roślinki, na ogół byliny z zaprzyjaźnionych ogródków. Radość była wielka jak tylko mogłam wydrzeć kawałek rabatki z trawnika. Jednak to co udało mi się zrobić nie satysfakcjonuje mnie. Rabaty są za wąskie. Największy błąd jaki popełniłam to sadzenie pojedyńczych egzemplarzy bo jak sroka chciałabym mieć wszystko... Planuję w tym roku dosadzić trochę roślin głownie hortensji, które bardzo lubię trochę traw i drzew bo tego brakuje na działce. Chciałabym też posadzić coś wzdłuż wjazdu żeby go osłonić trochę i urozmaicić.
Na początek wkleję widok na działkę z lotu ptaka
i widok na rabaty - zachodnia
południowa
południowa z zakrętem na wschód
po dlugim czasie podglądania postanowiłam się ujawnić.
Przyznam szczerze że jestem trochę onieśmielona ilością pięknych ogrodów, bo teren zielony jaki posiadam przy domu jeszcze na takie miano nie może zasłużyć...
Po wybudowaniu domu jeszcze nie czułam potrzeby posiadania ogrodu. Najważniejsze było zrobienie bruku żeby nie brodzić w błocie no i trawnika żeby było zielono. Myślałam że to szczyt marzeń i z tej euforii zasialiśmy trawę na całej działce. Po jakimś czasie pojawiły się tuje a w raz nimi ochota na jakieś kolory w ogrodzie. Jako, że finanse po budowie były mocno nadwyrężone to cieszyłam się jak głupia z każdej podarowanej roślinki, na ogół byliny z zaprzyjaźnionych ogródków. Radość była wielka jak tylko mogłam wydrzeć kawałek rabatki z trawnika. Jednak to co udało mi się zrobić nie satysfakcjonuje mnie. Rabaty są za wąskie. Największy błąd jaki popełniłam to sadzenie pojedyńczych egzemplarzy bo jak sroka chciałabym mieć wszystko... Planuję w tym roku dosadzić trochę roślin głownie hortensji, które bardzo lubię trochę traw i drzew bo tego brakuje na działce. Chciałabym też posadzić coś wzdłuż wjazdu żeby go osłonić trochę i urozmaicić.
Na początek wkleję widok na działkę z lotu ptaka

i widok na rabaty - zachodnia
południowa
południowa z zakrętem na wschód
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki