aga_szsz
13:56, 21 lis 2013

Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Witam wszystkie pozytywnie zakręcone osoby na tym forum!
Od kilku miesięcy śledzę Wsze ogrodowe poczynania i jestem pełna podziwu.
Oważyłam się założyć swój wątek, bo, co tu ukrywać, bez Waszej pomocy się nie obędzie!
Samo podglądanie niewiele wniosło do mojego ogrodu, za to mózg mam przepełniony pomysłami, z których tworzy się tylko misz masz, a nie poukładany projekt!
Dlaczego "Czas na zmiany...", Otóż mieszkam w tym samym miejscu od kilkudziesięciu lat, wcześniej rządzili tu moi rodzice i ogród przechodził różne "metamorfozy" raczej mało udane. Teraz ja przejęłam pałeczkę i na początku trochę z konieczności, bo dom się rozbudował i powstały nowe rabaty, zaczęłam coś tam tworzyć. Większość roślin, pojedyńcze niestety egzemplarze, mieliśmy z odzysku, tzn. dostaliśmy od koleżanki, która likwidowała swój ogród. Do dziś dzień rośliny te posadzone są w "przechowalni", bo po prostu nie mam na nie koncepcji, ani to żadne "piękności". Inne to pozostałości po starych nasadzeniach, czy też moje bardziej, lub mniej przemyślane zakupy. Odkąd trafiłam na forum Ogrodowiska, moje nastawienie do ogrodu całkowicie się zmieniło! To już nie jest tylko pasja, ale obsesja!!!
Godzinami siedzę i przeglądam wątki z ogrodami, szukając inspiracji, czytając o roślinach, rozwiązaniach technicznych itp.
Nie tylko bukszpanowy... no cóż, moje marzenie, powód mojego "nawrócenia"
)....,
Będę wdzięczna za pomoc i wszelkie sugestie
Ale się rozpisałam... to tak na dzień dobry, potem będzie już tylko krótko, zwięźle i na temat!
A zdjęcia wgram wieczorem, bo obecnie jestem w pracy i jak widać ciężko pracuję:
Pozdrawiam
Od kilku miesięcy śledzę Wsze ogrodowe poczynania i jestem pełna podziwu.
Oważyłam się założyć swój wątek, bo, co tu ukrywać, bez Waszej pomocy się nie obędzie!

Dlaczego "Czas na zmiany...", Otóż mieszkam w tym samym miejscu od kilkudziesięciu lat, wcześniej rządzili tu moi rodzice i ogród przechodził różne "metamorfozy" raczej mało udane. Teraz ja przejęłam pałeczkę i na początku trochę z konieczności, bo dom się rozbudował i powstały nowe rabaty, zaczęłam coś tam tworzyć. Większość roślin, pojedyńcze niestety egzemplarze, mieliśmy z odzysku, tzn. dostaliśmy od koleżanki, która likwidowała swój ogród. Do dziś dzień rośliny te posadzone są w "przechowalni", bo po prostu nie mam na nie koncepcji, ani to żadne "piękności". Inne to pozostałości po starych nasadzeniach, czy też moje bardziej, lub mniej przemyślane zakupy. Odkąd trafiłam na forum Ogrodowiska, moje nastawienie do ogrodu całkowicie się zmieniło! To już nie jest tylko pasja, ale obsesja!!!
Godzinami siedzę i przeglądam wątki z ogrodami, szukając inspiracji, czytając o roślinach, rozwiązaniach technicznych itp.
Nie tylko bukszpanowy... no cóż, moje marzenie, powód mojego "nawrócenia"

Będę wdzięczna za pomoc i wszelkie sugestie

Ale się rozpisałam... to tak na dzień dobry, potem będzie już tylko krótko, zwięźle i na temat!

A zdjęcia wgram wieczorem, bo obecnie jestem w pracy i jak widać ciężko pracuję:

Pozdrawiam
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Minimalizm z odrobiną romantyczności