Dalie to rośliny późnego lata i jesieni. Mają niezwykłe kwiaty, o różnym kształcie i w ogromnej palecie barw. Nie sposób przejść obok nich obojętnie. Również pokrój samej rośliny jest wyrazisty. Mocny, masywny, kolorowy krzew gra główną rolę na rabatach kwiatowych i nie tylko.
Zastosowanie dalii w ogrodach jest bardzo wszechstronne. Mogą zdobić zwykłe ogrody, czy rustykalne (wiejskie), pomieszane z malwami i cyniami. Również egzotyczne rabaty nie mogą się obejść bez tych kwiatów. Często dalie sadzi się wśród warzyw. Sława i znaczenie dalii są jak najbardziej zasłużone.
Pochodzenie i historia uprawy dalii
Rodzaj Dahlia pochodzi z Ameryki Środkowej, głównie z wyżyn Meksyku. Niektóre gatunki można znaleźć także w Gwatemali, Hondurasie, Nikaragui, Salwadorze i Kostaryce (prawdopodobnie zostały tam wprowadzone przez Tolteków lub ich przodków). Obecnie znanych jest 35 czystych gatunków.
Botanicznie rodzaj Dahlia należy do rodziny Asteraceae. Przez pewien czas funkcjonowała nazwa Georgina i dlatego pospolicie rośliny nazywane są georginiami. Nazwa ta funkcjonuje jeszcze nadal w wielu krajach, zwłaszcza wschodniej Europy. Jednak jest ona błędna.
Niektóre gatunki pierwotne są nadal uprawiane jako rośliny ozdobne. Jednak większość stosowanych odmian to mieszańce powstałe ze skrzyżowania Dahlia coccinea i Dahlia pinnata. Wyhodowane przez ogrodników i sprzedawane jako dalia zmienna ( Dahlia pinnata) lub dalia ogrodowa (Dahlia hybr.) mają przedstawicieli o kwiatach pełnych, półpełnych i pojedynczych. Dalia znana jest w Europie od ponad 200 lat. Została sprowadzona z Meksyku do Ogrodu Botanicznego w Madrycie pod koniec XVIII wieku i oznaczona nazwą Dahlia na cześć naukowca szwedzkiego Andreasa Dahla, zajmującego się ekologią.
Dalie łatwo się krzyżują między sobą, hodowcy to odkryli i wykorzystali. Ich praca nad zmianą formy i koloru spowodowała tak wielką różnorodność odmian, że aż trudno się zdecydować. Po prostu chcieli zadowolić wszystkich. Pierwsze podwójne odmiany nazywano "Show" i "Fancy". Miały one kształt kulisty, niektóre były wielobarwne. W połowie 1800 roku, kwiaty osiągnęły wśród ogrodników status roślin kultowych, zarejestrowano aż kilka tysięcy odmian. W 1929 roku powstały pierwsze odmiany anemonowe. Dalie kaktusowe zaś zostały przywiezione z Meksyku do Holandii jako bulwy w 1872 roku. Obecnie istnieją odmiany o kwiatach w postaci lilii wodnych, piwonii, orchidei, chryzantem i anemonów, nie mówiąc już o głównych formacjach, takich jak płaskie, kaktusowe, półkaktusowe i kuliste.
Jeśli chodzi o kolory, to możliwe są wszystkie, oprócz niebieskiego, którego hodowcy wciąż poszukują. Jako najbardziej zbliżony do niebieskiego udało się uzyskać szeroką gamę fioletów. Rozmiary roślin również są zróżnicowane, od liliputów aż do gigantów, czasem prowadzonych na wysokich pniach. Wciąż poszukuje się czegoś niespotykanego.
Zakup dalii
Szeroki wybór odmian powoduje, że każdy znajdzie coś dla siebie. Najtaniej można je zdobyć kupując nasiona niskich odmian, które wysiewamy w skrzyneczkach i potem pikujemy, a po przymrozkach wysadzamy do gruntu. Dalie sprzedawane są też wiosną w woreczkach w postaci bulw (karp). Problemem jest tylko, na co się zdecydować.
Miejsce do sadzenia
Chociaż dalia pochodzi z Meksyku, rozkwita w różnym klimacie i w różnych ogrodach może przyciągać wzrok. W każdą pogodę, pokazuje, że jest obecna na rabacie, gdyż przyciąga wzrok swoimi walorami. Dalia nie jest bardzo wymagająca co do gleby, w której rośnie, kwitnie i wytwarza kwiaty wysokiej jakości. Może być uprawiana przez początkujących.
Stanowisko dla dalii nie musi być wyodrębnione. Można je sadzić na rabatach mieszanych, musimy jednak pamiętać o jej docelowych rozmiarach, aby nie zadusiły roślin sąsiadujących. Z odmian niższych można tworzyć wielobarwne rabaty daliowe. Każdy, kto chce mieć najbardziej "uderzający" klomb przed domem, może zrobić coś takiego: wypełnić go różnymi odmianami dalii w harmonijnych kolorach, które kwitną w sposób ciągły przez całe lato, aż do pierwszych przymrozków. Wtedy nikt chyba nie przejdzie obok niego obojętnie.
Sadzenie
Chociaż dalie będą rosły w każdej, przeciętnej glebie z dobrym drenażem, to jednak za dodatkową troskę potrafią się odwdzięczyć, a dotyczy to sadzenia i późniejszego nawożenia. Trochę kompostu w dołek wystarczy i nawożenie w czasie kwitnienia. Najlepiej jednak wprowadzić do gleby jak najwięcej próchnicy, podnieść dzięki temu poziom gruntu, aby karpy nie były w wodzie po większych opadach deszczu. Dalia potrafi korzeniami szukać wody na znacznych głębokościach. Dobrym nawozem jest mączka kostna, albo jeden z dostępnych nawozów mineralnych np. Florovit lub Magiczna Siła Substrala z przeznaczeniem dla roślin kwitnących.
Karpy sadzimy z końcem kwietnia, gdyż młode przyrosty są bardzo wrażliwe na spadki temperatury. Zanim wyrosną, temperatury będą już wyższe. Jeśli pojawi się prognoza niższych temperatur, należy rośliny okryć włókniną lub nawet gazetami.
Gotowa rozsada, zwłaszcza ta produkowana w szklarniach przez hodowców, powinna być zahartowana. Odstępy między roślinami zależą od docelowej wielkości krzewu. Ogromne odmiany będą wymagały odstępów co 2 metry, podczas gdy małe i miniaturowe będą szczęśliwe w rozstawie co 0,5 - 0,3 m.
Przed sadzeniem młode roślinki trzeba podlać, następnie ustawiamy je i przymierzamy, gdzie mają rosnąć. Dołek kopiemy sporo większy niż bryła korzeniowa, dodajemy kompost, aby utworzyła się lekka górka i sadzimy. Zalecane jest nieco głębsze sadzenie niż rosła w doniczce, potem dolną parę liści usuwamy, a następna para liści jest na poziomie gruntu. Po całej operacji uciskamy roślinę, aby wokół niej powstało małe zagłębienie i podlewamy. Nowo posadzone rośliny są wielkim przysmakiem ślimaków, więc należy je przed nimi chronić. Również mogą wystąpić mszyce na młodziutkich wierzchołkach roślin, dlatego profilaktycznie opryskujemy środkiem owadobójczym, albo naturalnym wyciągiem z ziół.
Podpory dla dużych okazów
Ogromne okazy nie będą w stanie rosnąć bez podpór. Dlatego powinniśmy je umieścić, zanim rośliny będą duże. Najczęstszym sposobem ochrony przed wyłamywaniem jest umieszczenie trzech kołków i przywiązanie do nich okrągłej siatki, przez którą dalia przerośnie. Można też umocować do kołków poziome kółko. Inny sposób to wbicie wokół krzewów rozgałęzionych gałęzi leszczynowych.
Pielęgnacja krzewów po posadzeniu
Ważne jest utrzymanie gleby bez chwastów, poprzez systematyczne pielenie lub wzruszanie powierzchni. Dobrze też chroni przed chwastami rozkładanie ściółki. Gleba musi być wilgotna. Jeśli jest sucha, podlewamy a dopiero potem ściółkujemy. Innym zabiegiem jest ochrona przed szkodnikami. Rośliny powinny być pryskane co dwa tygodnie, najlepiej zmienianymi środkami, aby szkodniki się nie uodporniły. Mszyce przenoszą też choroby wirusowe, dlatego ich zwalczanie jest tak ważne. Częstym problemem są też skorki, które wyłapujemy do odwróconej doniczki wypełnionej słomą.
Pielęgnacja krzewów w czasie kwitnienia
W lipcu, gdy dalie zaczynają kwitnąć, usuwamy kwiaty, celem pobudzania do wypuszczania nowych. Możemy też przycinać niektóre pędy, celem opóźnienia kwitnienia i uzyskania ciągłości na dłuższy okres. Przycięte krzewy się rozgałęziają i kwitną później. Wysokie odmiany powinny mieć też usuwane słabe pędy boczne. Dalie wymagają też dobrego zaopatrzenia w wodę. W gorące, letnie dni, wielka powierzchnia liści dalii wyparowuje duże ilości wody. Te straty muszą być uzupełniane w okresach suszy. Jeśli tego nie zrobimy, rośliny będą marnieć i w efekcie zamierać. Objawem zapotrzebowania krzewu na wodę jest więdnięcie. Najbardziej skuteczne będzie obfite podlanie wieczorem lub w nocy.
Wykopywanie
Prędzej, czy później przyjdzie mróz i spowoduje, że dalie sczernieją. Trzeba wtedy przyciąć łodygi, wykopać karpy i przesuszyć. Głównym problemem w uprawie dalii jest ich przechowywanie. Zimne i mokre warunki nie są dobre dla dalii, z kolei zbyt suche, powodują wysychanie bulw i ich marszczenie. Najlepsza jest temperatura 2-3 stopnie i przykrycie suchym torfem. Karpy umieszczamy w skrzyneczkach i ustawiamy w miejscu zimowania. Czasem obserwujemy, czy nie dostały plam i czy nie gniją, jeśli natomiast się marszczą, lekko spryskujemy wodą.
Postępowanie wiosną
Wiosną można rozmnożyć dalie przez podział karp. Każda część powinna mieć co najmniej jedno-dwa oczka. Dalie potrzebują dużej ilości światła, gdy zaczynają rosnąć. Można je posadzić do doniczek i ustawić w jasnych pomieszczeniach, dzięki temu wcześniej będą kwitły. Dalie można razem z doniczkami zadołować w gruncie, będzie nam łatwiej w następnym sezonie.
Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium
mam też dalie są piekne
Dalie zawsze wywołują u mnie wspomnienia z dzieciństwa bo kojarzą mi sie z babcinym ogrodem:)
A mnie dalie kojarza sie z ogrodem Great Dixter, kiedy to Christopher LLoyd wykarczował na dziedzińcu róże, aby założyć tam egzotyczny ogród, m.in. z daliami. Jak oglądam zdjęcia dalii, wracają wspomnienia tamtego ogrodu. Przypomina tez mi się moja rodzinna miejscowość i kwiaty u sąsiada.
Mam sześć różnych dalii,gdzieś mi siódma zaginęła, jeszcze z pewnością na tej ilości nie zaprzestanę.Są to niezawodne kwiaty chociaż egzotyczne. Cieszy mnie możliwość obejrzenia innych odmian bo podczas oczekiwania na wiosnę można sobie zaplanować zakup...Wybór jest duży,decyzja nie łatwa ,ale mam jeszcze całą zimę ... Dalie spotykałam na wiejskich podwórkach,ale jestem zdania ,że prezentuje się jeszcze piękniej wśród innych wytwornych kwiatach,nie słusznie czytam czasami ,że dalia to kwiat na wiejskie rabaty ,to mit :)
Pozdrawiam Marta:)
TAK -sobie radośnie poglądałam ten rodzaj kwiatu--ileż jest odmian---ja na obecną chwilkę nie podsiadam żadnego takiego kwiatu---nadrobię w przyszłym roku?
Myślę, że wszyscy nadrobimy. Każdy znajdzie swój ulubiony. Nie tylko w kolorze, ale i w kształcie.
Posiadam trzy dalie dwie z wysokich jedną z niskich, z braku miejsca rosną w donicach sprawdzają sie bardzo dobrze tylko ogromnej ilości wody trzeba, żeby ładne były ogromne pijaki z nich :D
No, nareszcie jakiś męski punkt widzenia.
Mnie tak zachwycają dalie, że postaram się co roku zwiększyć ilość odmian; pierwszy raz chcę je skutecznie przechować, z tą wiedzą powinno się udać:)
witam,mam pytanie.Nigdy nie sadzilam dalii,wiec jak posadze je z nasion to urosnie mi ta cebulka i na nastepny rok bede mogła sadzic z cebulki czy dalej kupowac nasiona???
Dalie z nasion to są wielobarwne miniaturki. Można wysiać nasiona, jak dalie będą miały co najmniej dwie pary liści właściwych, to trzeba uszczknąć, żeby się rozkrzewiły, wtedy będą miały więcej kwiatów na roślinie.
Przez lato będą kwitły i jesienią jak mróz już liście zmrozi, albo przed przymrozkami wykopujemy je z ziemi i małe bulwy przechowujemy przez zimę w torfie. W następnym roku już nie wysiewamy, bo mamy swoje karpy. Krzewy dalii będą coraz większe.
Dodaję do ulubionych.
Czy się ściółkuje dalie? Czy kora ma wszechstronne zastosowanie do wszystkich roślin?
Daliom raczej potrzebny jest kompost przesiany lub próchnica. W korze będą wyglądały "dziwnie".